Prawdy i mity o parówkach
Skład i jakość parówek mięsnych to temat budzący zrozumiałe kontrowersje. Skąd zła sława tej kategorii żywności? Przyjrzyjmy się kilku faktom i mitom na temat parówek.
O jakości parówek decyduje ich skład
Prawda. Zła sława parówek bierze się przede wszystkim ze zróżnicowanego składu, który oprócz mięsa obejmuje m.in. wypełniacze i dużą ilość konserwantów. Im wyższy procent zawartości mięsa chudego np fileta indyczego, tym wyższa jakość produktu.
Parówki mięsne tuczą
Tak, o ile mówimy o parówkach z wysoką zawartością tłuszczu. Oczywiście liczy się też ilość i częstotliwość spożywanego produktu. Parówki drobiowe np z fileta z indyka to lżejsza, mniej kaloryczna alternatywa, idealna m.in. dla dzieci i osób na diecie.
Parówki nie powinny być spożywane przez dzieci
Mit. Istnieje kategoria produktów mięsnych stworzonych specjalnie z myślą o najmłodszych. Mowa o produktach z tzw. wyższej półki (np. parówki z indyka, kurczaka), z wysoką zawartością mięsa (za to bez mięsa oddzielanego mechanicznie) i z obniżoną zawartością soli. Parówki nie powinny być kluczowym elementem diety malucha, warto je jednak wykorzystać jako smaczny dodatek do codziennych posiłków.
Dobre, smaczne parówki rozpoznamy po wysokiej cenie
Fakt. I odwrotnie – podejrzanie niska cena parówki jest praktycznie jednoznaczna z niską zawartością mięsa i dużym udziałem wypełniaczy w składzie produktu.